Jezioro Turkusowe » Best Divers
Zainteresowany ofertą?
Zadzwoń na naszą infolinię:
601 321 557
Zamów bezpłatną rozmowę

Jezioro Turkusowe


 

Jezioro Turkusowe w Wolińskim Parku Narodowym, czasami mylnie zwane jeziorem Szmaragdowym. Akwen oddalony jest dosłownie kilkanaście minut jazdy samochodem od Międzyzdrojów. Za każdym razem jak jestem w Świnoujściu, to odwiedzam te okolice. Tam jest po prostu pięknie. Ktoś kto docenia walory przyrody zdecydowanie musi odwiedzić to miejsce.

 

Zbiornik ma 21 metrów głębokości. Jest to nieduże oczko wodne wielkości 100x100 merów. W końcu to dawna kopalnia kredy. Jezioro zawdzięcza nazwę niezwykłej barwie. Kolor wody to zasługa rozpuszczonych w niej związków wapnia. Faktycznie ciecz ma niezwykły kolor, a do tego punkt widokowy przy stromym klifie nad samym jeziorem dostarcza widoku zapierającego dech w piersiach. W suche letnie dni, z góry można dostrzec dno, które znajduje się na głębokości 6-8 metrów.

 

Jezioro Turkusowe otoczone jest licznymi wzniesieniami, porośniętymi przeważnie bujnym lasem z bukiem na czele. Na jednym z tych wzniesień - Piaskowej Górze - znajduje się punkt widokowy, gdzie przy dobrej widoczności powietrza można dostrzec panoramę okolicy. Zobaczymy wówczas Zalew Szczeciński, Bałtyk, Niemcy,Kanał i Rzekę Świna i niesamowitą przestrzeń zajmowaną przez krzeki na pobliskim jeziorze Lubińskim. Miej świadomość, że to wszystko co widzisz przed sobą z tego miejsca, było kiedyś dnem Morza Bałtyckiego.

 

Historia powstania Jeziora Turkusowego


 

W miejscu dzisiejszego Jeziora Turkusowego na początku 20 wieku, znajdowało się wyrobisko kopalni kredy, pracującej na potrzeby dużej cementowni w pobliskim Lubinie. Po zakończeniu II wojny światowej kompleks został zniszczony przez Rosjan. Wyrobisko, jak to każdy kamieniołom kopany w głąb, zaczęło napełniać się stopniowo wodą.  W 1948 roku władze polskie postanowiły wznowić eksploatację złoża i wypompowano wodę. W 1954 roku zakończono ten proces. Kredy było coraz mniej, a wody gruntowe coraz bardziej zaczęły utrudniać prace. W 1960 roku powierzchnia wody Jeziora Turkusowego zrównała się z powierzchnią wody pobliskiego Zalewu Szczecińskiego i tak zostało już po dziś dzień. Warto wspomnieć, iż obok jeziora znajduje się historyczne stanowisko wyrzutni rakiet V II, którymi faszyści bombardowali Londyn.

 


Nurkowanie w Jeziorze Turkusowym


 

Jezioro leży w Wolińskim Parku Narodowym. Kiedyś za pozwoleniem można było za dać tam nurka. Dziś nie ma już opcji aby dyrekcja parku wydała takie zezwolenie. Dawno temu miałem okazję zanurkować w tym akwenie. Pierwsze wrażenie – niesamowicie duże ryby.

W jeziorze nie można się kapać, wędkować, a nawet zbliżać do wody. Ot, taka perełka „leśniczego Borówki”. Dzięki temu otaczająca flora i fauna ma niespotykaną szansę rosnąć w spokoju.

 

Przejrzystość wody zależy od okresu i nasłonecznienia ale waha się w granicach dziesięciu do czterech metrów. Zazwyczaj wynosi ona siedem metrów. Im bliżej dna tym ciecz staje bardziej mleczna co szczególnie widać po okresie letnim.

 

Pierwszą ujrzaną rybą był jesiotr. Potem węgorze grubości przedramienia, a chwilkę później szczupak którym się zachwycałem. Do dziś jednak nie wiem czy nie powinienem się bardziej bać – był taki ogromny. Na dnie widać jeszcze pozostałości z II Wojny Światowej. Jakieś żelastwo, stare butelki, a nawet łuski i pociski.

 

Niestety nurkowałem w czasach kiedy aparat fotograficzny był jeszcze za drogi na moją kieszeń. Myślę, że miałbym z tego jeziora niesamowite fotografie łąk podwodnych i ogromnych ryb. Mam nadzieję, że jednak kiedyś jeszcze uda mi się tam zanurkować. Głównie aby porobić zdjęcia tym niespotykanej faunie.

 


Galeria zdjęć:




 

Opracowanie: Rudi Stankiewicz

Masz pytania?

Wystarczy, że do nas napiszesz lub zadzwonisz:
Bestdivers@bestdivers.pl
Tel. (+48) 601321557 / (+48) 698529073