Mazury - cud natury » Best Divers
Zainteresowany ofertą?
Zadzwoń na naszą infolinię:
601 321 557
Zamów bezpłatną rozmowę

Mazury – cud natury

Po dwudziestu latach nurkowania na po całym świecie ponownie włączyła mi się lampka odkrywcy ale tu, w Polsce, na ojcowiźnie. Tak bardzo niedoceniona jest ta nasza istotnie urocza ojczyzna, iż pewnego zimowego wieczoru postanowiłem zrobić coś aby odmienić to nie tylko w sobie ale aby także zaszczepić miłość do naszych polskich zakątków nurkowych. Taka misja! Wiadomo nie od dziś, że nurkowanie związane jest ściśle z turystyką. Możesz przecież nie tylko nurkować odkrywając coś nowego ale także odkrywać wspaniałe miejsce szukając tych miejsc nurkowych. Ot, cała filozofia jaką sobie wymyśliłem owego wieczoru.

A teraz kilka faktów. Jezioro Świętajno w miejscowości Narty koło Szczytna to faktycznie lider jeśli chodzi o przejrzystość wody w tej okolicy. Wejdź sobie jednak z ciekawości np. na google map i zobacz ile jezior jest w okolicy Nart czyli mowa o gminie Jedwabno. W zasięgu kilkunastu kilometrów od jeziora Narty jest kilka niesłychanie malowniczych rezerwatów przyrody. Rezerwat Sołtysek, Dęby Napiwodzkie, Małga, Galwica. W promieniu kilkunastu kilometrów od jeziora Narty jest 60 innych jezior. Jak popatrzyłem na dokładna mapę doznałem szoku. No nie ma możliwości aby wśród tylu jezior nie było jeszcze jakiegoś innego równie czystego jak jezioro Świętajno.

A propos jeziora Narty. Prawidłowa nazwa to jezioro Świętajno ale, że niedaleko jest inne jezioro o tej samej nawie to aby wiadomo było o którym z nich mowa to często nazywa się je Narty od miejscowości nad którym leży.

Przez ostatnie 3 lata, a pisząc to mamy jesień 2014 roku podjąłem wysiłek objechania tych jezior. No wszystkich się nie da przy weekendowej opcji wyjazdowej ale powolutku objadę wszystkie i ,że tak napiszę, organoleptycznie określę stopień nadawania się ów jezior i jeziorek do nurkowania. Często przecież posługujemy się przewodnikami, literaturą fachową, wreszcie Internetem aby przeczytać o czymś czy też dowiedzieć się o jakimś miejscu. I tu często okazuje się, że informację są przestarzałe, nieaktualne, a warunki w danym jeziorze zmieniły się już dawno temu i stan na dziś jest zupełnie inny. Doskonałym przykładem jest np. jezioro Pluszne gdzie kiedyś krystalicznie czyste wody zachęcały do wejścia pod wodę. Dziś raczej nie. Innym przykładem jest jezioro Białe koło Gostynina.

Jeszcze 10 lat temu zawsze kiedy tam nie pojechałem przejrzystość wody sięgała 6-8 metrów, dziś rzadko kiedy 3-4 metry. Wróćmy jednak do gminy Jedwabno i jezior położonych na tym obszarze. Opisze to co zobaczyłem na własne oczy i co jeszcze mam w zamiarze:

Rzeka Omulew, jedna z piękniejszych rzek ale jak to z rzekami, trzeba trafić w porę kiedy nie pada deszcz. O niej pisałem już. Tu więcej 

Tak sobie pomyślałem skoro rzeka jest taka czysta to pewnie jezioro Omulew będzie równie albo i jeszcze bardziej czyste. Jakże się zawiodłem kiedy zobaczyłem wody jeziora Omulew. Wizura jakieś 1metr. I tu właśnie rezerwat Małga robi dużo dobrego bowiem woda płynąc przez ten obszar oczyszcza się do tego stopnia, że nadaje się do nurkowania.

Obok jeziora Omulew leży jezioro Czarne i Blejek. Oba też nie zasługują na nurkowanie. Po prostu przejrzystość wody fatalna.

Jezioro Dłużek, znane mi już też z racji położenia blisko drogi z Jedwabna na Olsztyn. I już miałem ugruntowana wiedzę na temat jeziora. Takie sobie, wizura średnia, zanurkować się da ale żeby zachwycało to bym nie powiedział. Tymczasem…. W czerwcu 2014 na Boże Ciało zostawiłem grupę nurków w znanym już mi miejscu jeziora Dłużek, a sam postanowiłem poszukać jakiejś innej drogi dojazdowej w inna część jeziora.Wcześniej pisałem już o tym jeziorze tu JEZIORO DŁUŻEK

Dłużek ma 7 km długości! Gdy wreszcie znalazłem leśną drogę gdzie dojechałem nad stromy brzeg jeziora z panoramą taką, iż aż mnie zapowietrzyło zdałem sobie sprawę, że to jezioro jest jednym z piękniejszych zakątków Mazur tyle, że skrzętnie ukrywanym przez Matkę Naturę. Jesienią 2014 znalazłem dojazd do jeziora od wschodniej strony. No po prostu na łopatki mnie rozłożył widok. Brzegi strome aby zejść do wody trzeba zsuwać się pod kątem ok. 45 stopni ok. 15 metrów. Zatem panorama roztaczająca się z tak wysokiej skarpy jest iście zachwycająca. Gdy do tego zobaczyłem jeszcze krystalicznie czystą wodę od razu w planie na rok 2015 włożyłem ten skrawek jeziora do obnurkowania! Ciekawe, że od strony miejscowości Dłużek jezioro nie ma takiej przejrzystości. Tłumaczył mi to raz jeden z wędkarzy siedzący na pomoście właśnie przy wsi Dłużek. Południowe strona jeziora jest płytsza i bardziej zamulona, północna, praktycznie dzika, jest w zupełnie niezbadanym stanie przez płetwonurków. Co najwyżej wędkarzy zobaczymy gdzieś na brzegu od czasu do czasu. Gdy wieczorem w październiku dojechałem nad wschodni brzeg jeziora, co zaznaczam nie jest takie proste, tysiące ryb wyskakiwało nad powierzchnie wody co było niezwykłym przeżyciem dla mnie bowiem nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego. Jakby woda się gotowała.Znalezienie drogi dojazdowej do brzegu jeziora Dłużek od strony wschodniej to jazda polno leśnymi drogami czasami tak trudnymi, że samochodem osobowym ciężko będzie nam się przedrzeć.

Po drodze możemy natknąć się przypadkiem na jezioro Upadek. Tam właśnie są źródła jeziora Małszewskiego ale trafić nad to jezioro to już chyba tylko z leśniczym. Tajemne drogi znane tylko tubylcom!

Na zachodniej stronie Dłużka są jeszcze jeziora o nazwie: Łobudy Duże, Łobudy Małe, Czarne, Głęboczek, Łowne Małe, Łowne Duże, Konopne, Oczko i jezioro Gimek już obok jeziora Gim, które nie przynależy do gminy jedwabno ale jest mi znane jako to jedno z ciekawszych jezior. Tu więcej jezioro Gim

Jadąc z Jedwabna na Olsztynek drogą 58 gdy miniemy jezioro Dłużek po obu stronach są jeszcze małe jeziorka o nazwie Karaś, Priany i Kociołek. Te ze względu na przejrzystość wody nie nadają się do nurkowania.

 Na północ od j. Narty są jeszcze dwa większe jeziora. Jezioro Burdąg z pięknym położeniem gdzie przy najwyższym punkcie jeziora podziwiać możemy cały zbiornik i okolice. Tu woda jest dosłownie fatalna, może 0,5 metra przejrzystości. 

Jezioro Małszewskie, chyba nawet większe od jeziora Narty ale na pewno nie zachęcające do wejścia do wody na nurkowanie ze względu też na słabą wizurę.

Na wschód od jeziora Narty jest jezioro Brajnickie, którego opisywać chyba nie trzeba. Kto był nad Nartami wie, że jezioro charakteryzuje się raczej fatalną przejrzystością wody. Natomiast jadąc od Jedwabna w dół w kierunku Wilebarku mamy rezerwat Galwica, a tam kilkanaście małych i jeszcze mniejszych jeziorek. Te które mają przejrzystość wody od słabej do fatalnej to jezioro: Warchały, Jedwabskie, Krzywek, Złotko, Konieczne, Link, Średnie, Rekowe, Konik, Kociołek ale obok tego ostatniego jest jezioro Głęboczek gdzie jak zerknąłem na wodę jesienią 2014 to uwierzcie aż chciało się tam wejść na nurkowanie.

Nieduże jezioro z dosyć nietrudnym dojazdem z drogi głównej, a zupełnie nieznane dla nurków. Jak mogłem to przeoczyć przez tyle lat! To proste. Jeździłem wciąż jak z klapkami na oczach nad j. Świętajno nie patrząc w ogóle na boki. To jezioro na pewno będzie w planach nurkowych na 2015. Naturalnie w moich relacjach na stronie Bestdivers też się ukaże.Te jeziora, które jeszcze nie zbadałem, a leżą na pograniczu gminy Jedwabno to Sasek Mały zwane też Szoby Małe, jezioro Sedańsk, Natać, Sawica, Białe, Wileki Kiełbark, Kiełbark, Dąbrówek, Krzywek , Machniarz, Sasek Wielki (Szoba). Natomiast to co mnie najbardziej ciekawi to trzy jeziora w sercu rezerwatu Galwica. Jezioro Płociczno, Jasne, Łaźnica.  Na pewno nie będzie prosto i łatwo tam dojechać. W końcu leżą w środku lasu i to na podmokłych terenach ale gdyby okazało się, że jezioro Jasne to nie tylko nazwa to chyba warto. No nic trzeba będzie sprawdzić tamte miejsce w następnym roku.Podsumowując w prostym zestawieniu przejrzystość wody jezior gminy jedwabno w skali od 0 do 5 gdzie 5 to przejrzystość wody w jeziorze Świętajno.  

Jeziora jeszcze nie sprawdzone (stan na Grudzień 2014):

Czarne i Blejek przy Omulew, Gimek, Czarne, Łobudy Małe, Łobudy Duże i Upadek przy j. Dłużek

J.Płociczno, Jasne, Łaźnica, Sasek Mały, Sędańsk, natać, Sawica, Mały i Wileki Kiełbark oraz Białe przy

Sasek Wielki oraz Machinacz, Dąbrówek, Krzywek prze Sasek Wielki.

Przy jeziorze Łajskim : konopne, Łowne Małe i Łowne Duże

Conquest trwa. Jeśli jesteś ciekawski świata zapraszam ze mną na eksploracje.

Opracowanie, zdjęcia: Rudi Stankiewicz

Masz pytania?

Wystarczy, że do nas napiszesz lub zadzwonisz:
Bestdivers@bestdivers.pl
Tel. (+48) 601321557 / (+48) 698529073